Ważne akcje

Ważne akcje
MitsuManiaki Dzieciom

poniedziałek, 6 lutego 2012

Miś zaczął śpiewać

Jak już pisałem zimę Misiu przechodzi bezstresowo. Poza wspominanym piszczeniem jakiegoś paska w sumie nic niepokojącego się nie dzieje.

W sumie...

Okazało się bowiem, że na mrozach Miś na zimnym silniku lubi sobie "pośpiewać". Nie jest to ten pisk - który właściwie występuje tylko czasami, głównie przy maksymalnym skręcie kierownicy przy wyjeżdżaniu z miejsca parkingowego - tylko najnormalniejszy w świecie śpiew, tak jakby próbował wejść w wysokie C. 

Występuje zawsze po odpaleniu na trzaskającym mrozie - zwłasza po włączeniu grzania lub klimy - i ustępuje jak się już silnik nagrzeje.
W sumie mi to nie przeszkadza - przy włączonym grzaniu i tak tego nie słychać - ale intryguje i zastanawia co by to mogło być. Póki co poobserwuję jak będzie jak się zrobi cieplej. Jako, że wcześniej tego nie było, zakładam, że zniknie.

A ja za te dwa, trzy miesiące przy wymianie oleju dopytam w czym sprawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz