No i Misiu ma za sobą kolejne 10 000 kilometrów. W sobotę w okolicach Suchej Beskidzkiej, stuknęło mu 190 tysięcy.
I jedyne co mogę powiedzieć, że jest jak wino - im starszy tym bardziej mi smakuje.
Jeśli ta zależność dalej tak będzie postępować, to jak dojdzie do 200 000 km to się z nim ożenię :D.
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
Wół roboczy
Ostatnimi czasy Misiu został zaprzężony do roboty. Jako, że przeprowadzamy się z jednego końca Krakowa na drugi, służy on za wóz transportowy. Co prawda, jak już przyjdzie do mebli i pralki, zostanie wykorzystany inny pojazd, ale wszystko inne jest przeworzone w bagażniku Miśka.
I gdybym nie widział sam bym nie uwierzył jak przepastna to bestia – ostatnio ledwo pomieściłem w windzie to co wlazło do wnętrzności tego monstrum. Nie chcę myśleć, co by było, gdybym wykorzystywał całe możliwość przewozowe i rozłożył tylną kanapę.
Nie robię
tego, bo na niej zamontowany jest na sztywno fotelik młodszego syna,
którego wymontowywać nie ma sensu, bo ponowny montaż zająłby
około pół godziny.
Oczywiście, nie oznacza to, że Carisma
może konkurować z Chryslerem Grand Voyagerem, czy Mitsubishi L200,
ale jeśli ktoś twierdzi, że Cari to za mały wóz dla rodziny z
dzieckiem, to zapraszam do pomocy w przeprowadzce, to będzie miał okazję się przekonać ile
ten wóz potrafi łyknąć – i to bez przepitki (nawet jakby mniej palił ostatnimi czasy - może to dlatego, że więcej jeżdżę).
piątek, 17 maja 2013
Grillowanie czas zacząć
Czołem MitsuManiacy!
Najwyższy zwierzchnik sił zbrojnych MitsuManiaków Rzeczypospolitej Małopolskiej zarządził skomasowany nalot na parking przy ulicy Włodzimierza Przerwy Tetmajera celem sprawdzenia siły ognia na karkówce, kiełbasie i innych rodzajach mięsiwa.
Ogólna mobilizacja została ogłoszona już na jutro (sobota, 18 maja) na godzinę 15.
Oddziały piechoty mogą przybyć od strony ul. Zielony Mostek, natomiast dla sił zmotoryzowanych podaję mapkę dojazdu:
Wyświetl większą mapę
Do zobaczenia na miejscu.
czwartek, 16 maja 2013
New World Order
Ale się porobiło!!!
Koniec z terminem, kiedy
studenci nie mogą, bo dorabiają, udający że studiują nie mogą, bo się
gotują do kampani wrześniowej, uczniowie nie mogą bo wracają z wakacji, a
pracujący nie mogą, bo wyprawiąją dzieci do szkoły.
Koniec małych miasteczek,
które gdyby nie to, że mają prawa miejskie nie byłyby nawet dużymi
wioskami, miejscowości na końcu wszechświata, o których nie słyszał
żaden profesor geografii (że o maturzystach nie wspomnę), miejsc przy
których GPS gupieje, a do najbliższego sklepu trzeba dojeżdżać PKSem.
Tegoroczny, jedenasty już, Ogólnopolski Zlot Mitsumaniaków nie dość, że nie odbędzie się pod koniec tylko pośrodku wakacji to do tego, w miejscu, o które nikt nie będzie pytał, a gdzie to do uprawiającej nierząd nędzy jest.
A konkretnie?
W dniach 2 do 4 sierpnia w Krakowie.
A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej zajżyjcie na forum.
W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji lub odpowiedzi na pytania, możecie się kontaktować ze sveno lub ze mną.
Subskrybuj:
Posty (Atom)