W zeszłą niedzielę oficjalnie otworzyliśmy sezon spotów w Małopolsce.
Prawdę mówiąc trochę wyważyliśmy
otwarte drzwi, bo to otwarcie było już naszym czwartym spotem w tym
roku (jeśli liczyć dwa zamiejscowe). Ponieważ jednak był to
nasz pierwszy raz w Krakowie po rozpoczęciu wiosny, możemy przyjąć,
iż stanowił on rozpoczęcie sezonu, który się tak na dobrą
sprawę nie zdążył skończyć.
W każdym razie o 17 zjechaliśmy się pod "Konia". I tu od razu niespodzianka. Galanty nie są już w większości. Znaczy dalej jest ich najwięcej, ale stanowią już mniej niż połowę wszystkich aut.
Największe zainteresowanie budzą oczywiście Misie widziane po raz pierwszy, w tym nowy nabytek Mystka czyli czarny Mirage turbo zza Wielkiej Wody, którego widać na
zdjęciach. No muszę powiedzieć fajna bajka. Choć ja osobiście najbardziej zazdroszczę Pablo Diablo, którego Lancer jest pięć razy młodszy niż moja
Cari, a pali prawie trzy razy mniej
Po części na otwartym powietrzu przenosimy się do środka i każdy je i pije to co lubi. Dzieci biegają i krzyczą, a my rozmawiamy o różnych różnościach - w tym o nadchodzących gokartach ze Ślązakami i o spocie Polski południowej, który planujemy na czerwiec.
Poniżej zdjęcia, za które dziękuję komarsnkowi i pablo diablo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz